Podwyżki dla ratowników medycznych?
Praca ratownika medycznego jest od początku istnienia tego zawodu niedoceniana. Czasami zdarza się, że wdzięczność okazują pacjenci, ich rodziny. Niestety nie ma to ŻADNEGO przełożenia na kwestię finansową, czyli nasze zarobki. Mało kto zdaje sobie sprawę, jak niebezpieczny zawód wykonujemy, jakie czyhają na nas zagrożenia, i jaka ciąży na nas odpowiedzialność. Jednak dzisiaj nie o tym.
Jak podaje portal onet istnieje nadzieja, że w niedługim czasie ratownicy medyczni będą zarabiać lepiej.
Według nieoficjalnych informacji RMF FM minister finansów Jacek Rostowski przesunie pieniądze dla ratowników z rezerwy budżetowej.
Informacja jest nieoficjalna, więc jak pisałem, narazie jest tylko nadzieja na podwyżkę. Kiedy będzie ta wiadomość potwierdzona oficjalnie i kiedy będzie znana konkretna data przekazania pieniędzy? Tego pewnie nie wie jeszcze nawet sam minister finansów…
Chodzi o 100 milionów złotych. Co prawda to mniej o 60 mln niż chcieli ratownicy, ale to i tak wystarczająco dużo – związkowcy obiecali, że nie będzie strajku, przynajmniej na razie.
Czy kwota 100 milionów złotych, będąca mniejszą o ponad 35% od kwoty o jaką walczymy, jest rzeczywiście wystarczająco duża? Czy zawsze będziemy brać to co nam dają? Czy nie można walczyć do końca? Inne grupy zawodowe wywalczyły swoje…
Jedno jest pewne. Dopóki nie zobaczymy odpowiednio większej kwoty na swoim koncie nie mamy się z czego cieszyć. Wielu już obiecywało wiele, i na tym się kończyło. Miejmy tylko nadzieję, że tym razem nie będą to puste słowa.
Wyświetlenia: 1 969
