W nowy rok w karetce

3 stycznia 2008, Sytuacje, 6 komentarzy

Zanim nastąpił, wydawało mi się, że dyżur sylwestrowo-noworoczny (24h) będzie przebiegał głównie pod znakiem wożenia upojonych alkoholowo sylwestrowiczów i zaopatrywania poranionych od petard różnych części ciała. Na szczęście tak nie było, może dlatego, że nasza podstacja znajduje się na obrzeżach miasta, a nie w centrum.

Krótka statystyka naszych wyjazdów z doby sylwestrowo-noworocznej:
wyjazdów – 12,
wyjazdów do miasta – 9,
wyjazdów na wsie – 3,

w tym:
3 wyjazdy do bóli w klatce piersiowej
2 pijanych, w tym 1 zadławiony,
2 wypadki, w tym jeden z udziałem dziecka,
1 duszność,
1 zasłabnięcie,
1 podejrzenie udaru,
1 transport pacjenta z zawałem mięśnia sercowego,
1 stwierdzenie zgonu,

poza tym:
1l Pepsi Twist,
2 puszki napoju Tiger,
1,5 paczki papierosów,
ok. 4 godziny snu.



Wyświetlenia: 1 855

Podoba Ci się na Ratowniczym? Zapisz się!

Wyślę Ci bezpłatne zestawienie 400 skrótów wykorzystywanych w ratownictwie i medycynie, które otrzymasz po kilku minutach. Dodatkowo dzięki rejestracji otrzymasz dostęp do zamkniętej grupy na FB dla pasjonatów ratownictwa. Zero spamu, Twojego adresu nie udostępnię nikomu!





To nie koniec! Przeczytaj najnowsze wpisy: