Strażacy bardziej narażeni na wystąpienie zawału serca

8 czerwca 2017, Ochrona zdrowia, Komentarze (0)

Strażacy w swojej pracy narażeni są na wiele czynników, które nie tylko mogą pogorszyć ich stan zdrowia ale i doprowadzić do śmierci. O tym, że ich praca jest niebezpieczna świadczy chociażby niedawny wypadek w Białymstoku, w którym podczas akcji gaśniczej śmierć poniosło dwóch funkcjonariuszy. Najnowsze badanie dowodzi, że strażacy mogą być również narażeni na zwiększone ryzyko przebycia zawału mięśnia sercowego.

W opublikowanym w ostatnim czasie raporcie American Heart Association przedstawiono wyniki badania przeprowadzonego przez czołowych badaczy i szefa kardiologii z Uniwersytetu Edynburskiego w Szkocji. W ramach badania sprawdzano, czy praca w ekstremalnie wysokiej temperaturze czyli takiej, w jakiej prowadzone są akcje gaśnicze, może mieć negatywny wpływ na układ krążenia strażaków.


W Stanach Zjednoczonych incydenty sercowo-naczyniowe odpowiadają w 45% za zgony strażaków w trakcie pracy.


Naukowcy do badania wytypowali losowo 19 zdrowych i niepalących funkcjonariuszy ze szkockiej straży pożarnej. 17 z nich wzięło udział w dwóch cotygodniowych symulacjach. Ich zadaniem była ewakuacja niespełna 80 kilogramowego manekina z dwupoziomowej konstrukcji. W trakcie zadania temperatura w pomieszczeniach osiągała 400 stopni Celsjusza.

W trakcie symulacji strażacy byli podłączeni do kardiomonitorów, rejestrujących w trybie ciągłym częstotliwość akcji serca, rytm serca, siłę i czas przepływu impulsów elektrycznych przez mięsień sercowy. Zarejestrowane parametry posłużyły badaczom do znalezienia dowodów na zmniejszoną dystrybucję krwi w mięśniu sercowym. Strażacy mieli pobrane próbki krwi do analizy natychmiast po symulacji, po 4 oraz 24 godzinach od jej zakończenia.

Jak powiedział dr Nicholas Mills prowadzący badanie, poddane ocenie zostało krzepnięcie krwi w odpowiedzi zarówno na ekstremalne temperatury jak i wysiłek fizyczny.

„Obniżenie ciśnienia krwi natychmiast po ugaszeniu pożaru prawdopodobnie spowodowane jest odwodnieniem i zwiększeniem krążenia krwi do skóry, co pomaga ochłodzić organizm. Odkryliśmy, że temperatura centralna ciała wzrosła średnio o prawie 2 stopnie Fahrenheita w ciągu 20 minut. Występuje także wzrost hemoglobiny, gdy organizm traci wodę i krew staje się bardziej skoncentrowana”, powiedział dr Mills.

Badanie ujawniło związek pomiędzy gaszeniem pożarów, jako pracą wykonywaną w ekstremalnie wysokich temperaturach, a występowaniem ostrego zawału mięśnia sercowego. Analiza badań laboratoryjnych strażaków wykazała zwiększony poziom tworzenia się skrzepliny, zwiększenie aktywności płytek krwi oraz upośledzenie funkcji śródbłonka naczyń krwionośnych.

Lekarze zalecają jako prosty i niedrogi sposób ograniczenia ryzyka wystąpienia epizodu sercowo-naczyniowego zmniejszenie czasu ekspozycji na wysokie temperatury, aktywne ochładzanie organizmu oraz skuteczne nawadnianie. Kończąc warto wspomnieć, że wnioski płynące ze szkockiego badania mogą dotyczyć nie tylko funkcjonariuszy straży pożarnej ale i wszystkich innych ludzi, wykonujących pracę powodującą wysoki wydatek energetyczny w ekstremalnie wysokiej temperaturze otoczenia.

źródło: Fire Simulation and Cardiovascular Health in Firefighters
grafika: Jean Beaufort



Wyświetlenia: 3 686

Podoba Ci się na Ratowniczym? Zapisz się!

Wyślę Ci bezpłatne zestawienie 400 skrótów wykorzystywanych w ratownictwie i medycynie, które otrzymasz po kilku minutach. Dodatkowo dzięki rejestracji otrzymasz dostęp do zamkniętej grupy na FB dla pasjonatów ratownictwa. Zero spamu, Twojego adresu nie udostępnię nikomu!





To nie koniec! Przeczytaj najnowsze wpisy: