Ratownik medyczny w Afganistanie – oferta pracy dla zdecydowanych!
„Nie bądź jednym z tych, którzy obawiając się niepowodzenia, niczego nie próbują”. Te słowa Thomasa Metrona idealnie odpowiadają moim odczuciom w stosunku do niejednej osoby, z którą rozmawiałem od czasu podjęcia nowej pracy. Wielu osobom coś nie odpowiada w miejscu, w którym się znajdują. Nie pasuje szef, warunki pracy czy chociażby, albo przede wszystkim, wysokość wynagrodzenia. Wiele osób o tym mówi, zmiany jednak w swoim życiu wprowadza niewiele z nich.
Oczywiście bardzo dobrze rozumiem, że ewentualne niepowodzenie to nie jedyna bariera na drodze. Każdy z nas ma inną sytuację życiową i inne w niej problemy. Część osób jednak, zwłaszcza nie mając istotnych zobowiązań, mogłaby wyjść ze swojej strefy komfortu i spróbować w życiu czegoś innego. Albo tego samego, tyle że w innym miejscu. Dlaczego tego nie robią? Nie wiem.
Łatwo jest powiedzieć „tobie się udało”. Jeszcze łatwiej „też bym tak chciał”. „Oooooo, też pojechałbym do Afganistanu”. No to, moi drodzy, najwyższa pora przekuć słowa w czyny. Tego posta z ogłoszeniem o pracę piszę do Was z Afganistanu – kto wie, czy kiedyś się tu nie spotkamy?
Zanim jeszcze przejdziesz do ogłoszenia, kilka zdań w temacie. Wymogi rekrutacyjne nie są bardzo wyśrubowane. W skrócie musisz mieć minimum dwuletnie doświadczenie zawodowe, ukończone stosowne kursy i język angielski na odpowiednim poziomie. Jeśli nie spełniasz wymogów nie wysyłaj CV – pewnych uwarunkowań przeskoczyć się nie da.
Wysłanie CV nie jest równoznaczne z otrzymaniem pracy. Nie rzucaj więc jutro swojej pani kadrowej wypowiedzenia na biurko, bo tylko sam w sobie proces rekrutacyjny trwa niekrótko i nie są to dwa tygodnie. Jeśli jednak nie jesteś zdecydowany na wyjazd, w przypadku gdybyś dostał taką propozycję, nie zaprzątaj sobie głowy tym ogłoszeniem. Chcemy, żeby ludzie szanowali nasz czas, traktujmy innych tak samo.
Na końcu wpisu umieściłem jeszcze prośbę-propozycję ode mnie. Jeśli Ci się spodoba, zostaw proszę komentarz pod wpisem.
Ratownik medyczny w Afganistanie – ogłoszenie o pracę
Jak wygląda praca tutaj?
No właśnie. O to też byłem wielokrotnie pytany, przez znajomych i nieznajomych. I temu właśnie chciałbym poświęcić jeden z wpisów w bliskiej przyszłości. Jeśli więc jest coś, cokolwiek, na co odpowiedź chciałbyś znaleźć w kolejnym artykule, napisz o tym w komentarzu poniżej. Postaram się nie pozostawić żadnych pytań bez odpowiedzi. Zaznaczam jednak od razu, że nie na wszystkie pytania odpowiedzieć mogę i tego nie przeskoczymy.
To jak, kto z Was już szlifuje CV w anglojęzycznej wersji?
Wyświetlenia: 10 047