
Ratowniczy przegląd tygodnia #21
Szlaban. Dla pogotowia także
Powraca znany już problem, z tym że teraz w Toruniu. Kłopot oczywiście stanowią ogrodzone osiedla, na które wjazd jest możliwy tylko i wyłącznie przez automatycznie otwieraną bramę. Dla mieszkańców wygoda i większe bezpieczeństwo na co dzień, dla pogotowia i oczekującego chorego ogromny problem. W tym przypadku rzecznik spółdzielni tłumaczy, iż zespół karetki powinien zostać poinformowany przez wzywającego, z której bramy powinien skorzystać – który z dwóch wjazdów znajduje się w zasięgu pilota.
Nowa karetka
Od 1 maja mieszkańcom Piekar Śląskich pomocy udzielać będzie zespół nowej karetki specjalistycznej. Wieloletnia walka lekarzy-radnych nareszcie przyniosła skutek, i po wniosku złożonym przez Szpital Miejski w Piekarach Wojewoda podjął stosowną decyzję. Szpital w najbliższym czasie ma podpisać umowę na finansowanie karetki „S” z Narodowym Funduszem Zdrowia.
Karetka zderzyła się z betoniarką w Al. Jerozolimskich
Do wypadku doszło w środę w Warszawie. Karetka jadąca na sygnale wjechała na czerwonym świetle na skrzyżowanie. Tam doszło do zderzenia z jadącą na zielonym świetle betoniarką. W wyniku wypadku dwie osoby z załogi ambulansu trafiły do szpitala.
Kierowca karetki odpowie za jazdę po spożyciu alkoholu
W miniony czwartek karetka przewoziła pacjenta chorego na serce z Cieszyna do Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Ok. 100 m od bramy centrum zderzyła się z prawidłowo jadącym nissanem. Po przyjeździe policji na miejsce okazało się, że kierowca karetki ma w organizmie 0,2 promila alkoholu. Pacjentowi na szczęście nic się nie stało, jednak 57-letni kierowca karetki odpowie przed sądem za prowadzenie pojazdu po użyciu alkoholu.
Śmierć pacjentki w Mielcu, Karetka jechała zbyt długo, kobieta zmarła
Najprawdopodobniej z powodu zbyt długiego dojazdu karetki pogotowia z Mielca doszło do śmierci pacjentki. Karetka została wysłana do chorej z dusznością, jednak przez 18 minut szukała dojazdu do domostwa. W międzyczasie dyspozytorka pogotowia próbowała 10 razy skontaktować się z zespołem aby doprecyzować miejsce wezwania, jednak ten się nie zgłaszał. Odpowiedzialni za tą sytuację mają być ratownicy medyczni, którzy odpowiadali za sprawność radiostacji i telefonu komórkowego będącego na wyposażeniu ambulansu. Śledztwo w tej sprawie prowadzi już prokuratura, jednak dyrektor pogotowia nie czekając na jej orzeczenie zwolnił dyscyplinarnie z pracy dwóch ratowników.
Dla kawału odjechał karetką
W Kutnie doszło do niecodziennego wydarzenia. Kierowca karetki zatrzymał się pod kwiaciarnią, zostawiając w ambulansie kluczyki w stacyjne. Jego znajomy widząc tą sytuację postanowił zrobić kawał kierowcy i skradł ambulans. Dowcipniś bardzo szybko został zatrzymany przez poinformowany o zdarzeniu patrol policji. Pech chciał, że kierowca-złodziej znajdował się dodatkowo pod wpływem alkoholu – odpowie więc przed sądem nie tylko za kradzież pojazdu ale i kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Wyświetlenia: 970