Nie każdy ambulans to karetka pogotowia ratunkowego
O tym, że nie każdy pojazd wyglądający jak ambulans jest karetką pogotowia wiedzą dobrze przedstawiciele branży medycznej, strażacy, policjanci i inne osoby w jakikolwiek sposób związane z ratownictwem. Niestety, co przysparza czasem różnych niepotrzebnych nieporozumień, nie wie o tym większość społeczeństwa. Nie wiedzą również dziennikarze, co posłuży w tym wpisie jako przykład.
W dawnych czasach rodzajów karetek w Polsce było tyle, co gatunków jabłek na targu. Od kiedy weszła w życie Ustawa o Państwowym Ratownictwie Medycznym jasno zostało określone, jaki ambulans jest karetką pogotowia ratunkowego, a dokładniej rzecz biorąc – zgodnie ze stosowaną nomenklaturą – Zespołem Ratownictwa Medycznego (ZRM).
W mediach
4 lipca portal policja.pl opublikował artykuł „W ambulansie z narkotykami„. Znajdziemy tam następującą informację:
Zatrzymany do kontroli przez piaseczyńską drogówkę 20-latek kierował ambulansem prawdopodobnie pod wpływem środków odurzających. Miał też przy sobie marihuanę i 17 torebek strunowych z nieznaną substancją, którą zabezpieczono do badań.
Po przeczytaniu całego artykułu wiemy, że młody mężczyzna prowadził pojazdu typu ambulans pod wpływem narkotyków, dodatkowo posiadał przy sobie ich niemałą ilość. Koniec, kropka.
Ten sam artykuł został opublikowany za portalem policyjnym na stronie głównej RMF24, lecz już ze zmienionym tytułem: „Prowadził karetkę pod wpływem narkotyków„.
Już we wstępie przeczytamy, że zatrzymany przez policję został nie 20-latek, a kierowca karetki pogotowia:
Kierowcę karetki pogotowia pod wpływem narkotyków zatrzymali policjanci z podwarszawskiego Piaseczna. 20-latek jechał ambulansem sam. Wpadł, bo nie jechał na sygnale, a dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość. Zatrzymał się dopiero po policyjnym pościgu.
Różnica niby subtelna, na pierwszy rzut oka dla przeciętnego zjadacza chleba wręcz niezauważalna.
W rzeczywistości zatrzymany mężczyzna prowadził karetkę, ale w żadnym wypadku karetkę pogotowia ratunkowego.
Ta dodatkowa informacja dodana w trakcie przeredagowywania artykułu przez redaktora o tajemniczo brzmiącym pseudonimie „edbie” nikogo bezpośrednio nie krzywdzi, umacnia jednak w podświadomości czytelników złe zdanie o pogotowiach ratunkowych w całej Polsce. Tak niestety już się przyjęło, że jak media piszą o pogotowiu, to piszą źle, i tego typu niuanse wcale nie pomagają nam w wykonywaniu dobrze i spokojnie swoich obowiązków.
Poniżej prezentuję 10 zdjęć karetek, 5 będących karetkami systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego (karetkami pogotowia ratunkowgo) i 5 pozostałych będących ambulansami innymi niż systemowe.
karetka nie pogotowia
karetka pogotowia ratunkowego z Krakowa
karetka nie pogotowia
karetka pogotowia ratunkowego z Warszawy
karetka nie pogotowia
karetka pogotowia ratunkowego z Krakowa
obydwie karetki nie pogotowia
karetka pogotowia ratunkowego z Gdyni
karetka nie pogotowia
karetka pogotowia ratunkowego
Różnice?
Wszystkie pojazdy zaprezentowane powyżej wyglądają jak karetki, i nimi są. Połowa z nich natomiast nie działa w ramach systemu ratownictwa medycznego w Polsce. Innymi słowy nie można o nich powiedzieć, że są karetkami pogotowia ratunkowego.
Odrobina spostrzegawczości każdemu powinna ukazać, jakie są różnice pomiędzy karetkami pogotowia ratunkowego a nie pogotowia. Nie ma tutaj znaczenia rozmiar zabudowy ambulansu czy też producent pojazdu.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, karetki systemu ratownictwa medycznego (pogotowia ratunkowego) muszą mieć m.in.:
- nadruk lustrzany „AMBULANS” (często widoczne także na wszelkiego rodzaju innych karetkach),
- po obu bokach pojazdu nadruki barwy czerwonej umieszczone w okręgu: „P” lub „S” (na niektórych karetkach niesystemowych starszego typu można dostrzec jeszcze obecną literę „P” stosowaną dawniej dla karetek przewozowych),
- wzór graficzny systemu z tyłu, na dachu i po bokach pojazdu.
Ostatni punkt stanowi najważniejszy element odróżniający karetki pogotowia ratunkowego od pozostałych, będących w rękach setek firm medycznych i transportowych w całej Polsce – to dokładnie ten znak, który widzicie po prawej stronie.
Mam nadzieję, że po lekturze powyższego wpisu nikt z czytających go osób nie będzie miał już problemu z odróżnieniem karetek pogotowia ratunkowego od tych, które nie wyjeżdżają do pacjentów w stanie zagrożenia życia :-).
Wyświetlenia: 56 474