I jak tu się nudzić?
Skoro cały czas coś się dzieje. Nie ma dnia, żeby ktoś nie pisał, nie dzwonił, nie rzucał na tapetę jakiegoś ciekawego tematu. Dlaczego tak się dzieje? Warunek jest jeden: ludzie, którzy mnie otaczają, nie są wiecznymi malkontentami, nie winią wszystkich innych za swoje niepowodzenia. Działają – a przynajmniej próbują coś robić, zamiast narzekać.
W poniedziałek 15 kwietnia odbyło się pierwsze spotkanie z cyklu Ratownictwo po godzinach, które zapowiadałem Wam ostatnio. Czterech gości przedstawiło naprawdę interesujące prezentacje – kto nie był, niech żałuje. Kto był, niech napisze jak było ;-).
W kwietniowym wydaniu miesięcznika „Sygnał. Magazyn Wychowawcy” pojawił się obszerny artykuł mojego autorstwa skierowany do nauczycieli, przypominający działania z zakresu pierwszej pomocy. Skupiłem się w nim na sytuacjach, które mogą się pojawić podczas wszelkiego rodzaju wycieczek szkolnych (wszak w końcu przyszła wiosna!).
A teraz? Pakowanie! I tydzień urlopu by naładować akumulatory przed kolejnymi pomysłami, które czekają na realizację :-).
PS Wracam 25 kwietnia – proszę nie dzwonić, co najwyżej pisać.
Wyświetlenia: 2 915