Ratowniczy przegląd tygodnia #26
Jako, że sezon wakacyjny w pełni, głównym tematem poruszanym przez media są kwestie związane z bezpieczeństwem nad wodą, udanymi bądź nie akcjami ratowników WOPR. Z tego też powodu przegląd wiadomości z mijającego właśnie tygodnia jest krótki, ale jest ;-). Jedną wiadomość natomiast, która miała tutaj trafić, pominąłem celowo, zostawiając ją na nowy wpis gdyż wymaga dłuższego komentarza. Miłej lektury!
Znów pijany kierowca
Patrol policji we Włocławku po północy zatrzymał do kontroli karetkę transportową. Powodem tego było przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym. Jak się okazało, kierowca karetki, przewożąc siedmiu pacjentów po dializie, był pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało zawartość 1,8 promila alkoholu w organizmie.
GNIEZNO – Szpital ma nową karetkę
Pogotowie ratunkowe z Gniezna otrzymało nową karetkę marki Peugeot Boxer. Zakup ambulansu wraz z wyposażeniem, za kwotę ponad 340 tys. zł. był możliwy dzięki wsparciu finansowemu Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego z Poznania.
Pogotowie ma 30 procent więcej zgłoszeń
Jak podaje TVP Kielce, świętokrzyskie pogotowie ratunkowe w trakcie upałów realizuje ok. 30% więcej wezwań. Przyczynę wzrostu wyjazdów karetek stanowią oczywiście omdlenia i złe samopoczucie mieszkańców. Ratownicy i lekarze apelują o zdrowy rozsądek – zarówno jeśli chodzi o zabezpieczenie siebie przed skutkami działania temperatury jak i wzywanie karetki tylko wtedy, gdy jest rzeczywiście potrzebna.
Dla kogo jest karetka pogotowia?
Mieszkanka gminy Czersk w woj. pomorskim w trakcie zbierania jagód została ukąszona w palec przez żmiję zygzakowatą. Szukając pomocy wraz ze swoją sąsiadką podjechała do pobliskiej podstacji pogotowia ratunkowego. Lekarz obecny na miejscu nie stwierdzając u kobiety stanu zagrożenia życia skierował ją do szpitala. Jak twierdzi Tomasz Ossowski z NZOZ „Therapeutica”, który właśnie wtedy pełnił dyżur, pacjentka nie wymagała transportu karetką systemową i gdyby tylko ambulans transportowy na miejscu był, zostałaby ona przewieziona do szpitala. Z twierdzeniem lekarza nie zgadza się pacjentka jak i Maciej Polasik, zastępca dyrektora ds. medycznych w szpitalu specjalistycznym w Chojnicach.
Wyświetlenia: 1 139
