Co chciałbyś zmienić na Ratowniczy.net?
Blog Ratowniczy.net ma już pięć lat, trwa zresztą do 30 listopada ogłoszony w poprzednim wpisie z tego tytułu konkurs urodzinowy. Pięć lat to kawał czasu, wiele na pewno przez ten okres zmieniło się w Waszych życiach. W moim również.
System ratownictwa medycznego w Polsce jakoś spektakularnie nie ewoluował. Nie załamał się również, co można uznać za sukces. Wszak tak niektórzy, jak pan Hamankiewicz, straszyli obywateli nadchodzącym złem (czyt. ratownikami medycznymi).
Nie mamy lepszego sprzętu niż pięć lat temu (u nas przynajmniej) bo nie ma potrzeby, jest cały czas tak samo dobry i wystarczający, zmienia się jedynie tabor. Oczywiście można by cudować i wymyślać coś na siłę – próbowaliśmy ostatnio z kolegami z pracy, niewiele dodatkowych urządzeń udało nam się „wycudować”: m.in. czujnik tlenku węgla, coby podczas tych niektórych około zimowych wyjazdów wiedzieć coś przed przyjazdem strażaków, czy też lepsze wkłucia doszpikowe.
Tak w ramach ciekawostki zdradzę Wam, że w jednej z karetek takowy mamy. Oczywiście nie kupiliśmy go z własnej kieszeni – bo urządzenie kosztuje kilkaset zł – lecz załatwił go jeden z ratowników. Jest działaczem w radzie jednej z dzielnic Krakowa i przekonał pozostałych, że fajnie byłoby zasponsorować czujnik do jednej z karetek. Da się? Może będą kolejne.
Wracając do tematu początkowego wpisu (bo o naszym systemie ratownictwa można pisać i pisać), pięć lat Ratowniczy.net wisi już w sieci. Miesięcznie odwiedza go kilkanaście tysięcy osób. Tego bloga niby tworzę ja, publikując moje przemyślenia i doświadczenia jednak bez Was – Czytelników – jego istnienie nie ma żadnego sensu.
Stąd pytania do Was: czego oczekujecie od Ratowniczy.net? Jakie zmiany powinny być według Was wprowadzone, aby to miejsce jeszcze bardziej Wam odpowiadało? Jakie tematy powinny się pojawiać? I w jakiej formie, pisanej czy może również video (tzw. vlogi ostatnio są popularne w innych częściach sieci)?
Nie krępujcie się i nie wstydźcie napisać w komentarzach poniżej, jakie są Wasze oczekiwania. Nowy Rok już niedługo, za niewiele ponad miesiąc – kto wie, co nowego wpadnie nam do głowy i uda się zrealizować? :-). Bądźcie krytyczni, jeśli czujecie taką potrzebę, oczywiście w ramach obowiązującej kultury.
PS Coś się jednak zmieniło w systemie ratownictwa. To zdjęcie zrobiłem w jednej z moich poprzednich prac (jeszcze na etacie) w 2007 roku. Teraz w Polsce w Lotniczym Pogotowiu Ratunkowym mamy Eurocoptery EC-135.
Wyświetlenia: 2 653
